Do tej gry zabieraliśmy się z Niewodnikiem jakieś pół roku:
na Pyrkonie za walutę konwentową kupiliśmy, dopiero na Avangardzie na stoisku
Fullcap Games mieliśmy okazję w biegu między turniejami poznać jej zasady
(swoją drogą brawa dla przedstawiciela wydawnictwa, w 10 minut świetnie opisał
tak skomplikowaną grę i na dodatek znalazł jeszcze czas, żeby przekonać nas, że
warto mieć ją u siebie na półce, a nie wymieniać!), a nasze wielkie pudło
Badaczy Głębin otworzyliśmy dopiero teraz. Czy magia Avanagardowej prezentacji
prysła? Zupełnie nie. Gra ostatnio podbija nasz stół (właściwie stoły, bo na
jednym się nie mieści!) zaciekle walcząc z Agricolą.
Zacznijmy od początku, otwieramy wielkie, ciężkie pudło a w
nim pełno kolorowych elementów, kart, kafelków, znaczników i pionków. Dokopujemy
się do dna i dalej nie widzimy żadnych przegródek w których moglibyśmy trzymać
wszystkie elementy we względnym porządku. Na szczęście po dokładnym
przetrzepaniu pudełka znajdujemy sporo woreczków strunowych, uff. Po chwili
jednak wpadliśmy na genialny pomysł wykorzystania jednego z naszych pudełek na
elementy, które przywieźliśmy z Essen. Wyglądają jak pudełka na śrubki, ale są
kolorowe i co najważniejsze mają regulowane przegródki! Polecam wszystkim do
Badaczy, Agricoli i tym podobnych gier z mnóstwem znaczników.
Gra uporządkowana, plansza przygotowana do pierwszej
rozgrywki. Zachwycam się ośmiorniczkami, najsłodsze pionki na świecie!
Graficznie gra jest cudowna, nie mam na co narzekać (ale ja mam, dwie połówki planszy programowania
nie tworzą spójnej graficznie całości, przynajmniej w naszym egzemplarzu – dop.
Niewodnik). Wszystkie elementy wpasowują się w świat Badaczy, nie powiem
klimat, bo tego nie czuję i nie jest mi wcale do szczęścia potrzebny, grafiki
są czytelne a plansza porządna. Szkoda tylko, że plansze graczy zrobione są właściwie z grubszej
kartki papieru zamiast kartonu.
Trzeba wziąć się za instrukcje, oczywiście spada to na
etatowego czytacza instrukcji czyli mojej biednej osoby. A ta nie zachwyca, niełatwo się
ją czyta, a odszyfrowanie dokąd prowadzą strzałki i do czego odnoszą się
„dymki” frustruje. Pierwsza partia była nieustanną walką z instrukcją i planszą, mimo że
przecież pamiętaliśmy ogólny przekaz zasad jeszcze z awangardowego tłumaczenia.
Śliczne, porządne elementy, słodkie ośmiorniczki i
skomplikowana instrukcja, ale właściwie o co w tym chodzi! Po kilku partiach
dalej nie czuję się osobą kompetentną do odpowiedzi na to pytanie, ale co mi
tam, muszę spróbować! Na początku układamy planszę –Stację łącząc ze sobą
losową 6 kafli sektorów. I dokładamy do niej wszystkie potrzebne znaczniki –
kamienie, czas, ośmiornice, karty i rozszerzenia laboratoriów. Trzeba pamiętać
o ogromie znaczników, pionków i kart. Każdy gracz dostaje losowe laboratorium
oraz plansze gracza z 14 robotami,
następnie składamy planszę centrali i, układamy na niej rozlosowany układ
programów. Powoli możemy zacząć grać. W swoim ruchu gracz może wykonać jedną z
dwóch akcji: zaprogramować robota przesuwając swój pionek w centrali na
odpowiedni program zgodnie ze strzałkami lub wysłać zaprogramowanego wcześniej
robota żeby wykonał dla nas akcję.
Co mogą robić nasze roboty?
1. Wziąć kafel rozszerzenia laboratorium, który powiększa nam miejsce na składowanie kryształów, żetonów czasu i kart, pozwala łapać więcej ośmiornic lub po prostu daje litery, które będę punktować na koniec gry.
2. Wziąć
znaczniki czasu, który jest niezbędny do przemieszczania się między sektorami
Stacji, wysyłania łodzi podwodnych. Poza tym raz na rundę wydając 3 znaczniki
czasu możemy zaprogramować robota na dowolną akcję.
3. Wziąć kryształy, które nie dość, że punktują same w sobie
to są niezbędne, żeby przekraczać progi punktowe.
4. Złapać ośmiornice i dostać punkty w zależności od ich
ilości. Należy pamiętać, że ośmiornice na zajętych przez nasze roboty sektorach
punktują ujemnie w taki sam sposób jeśli nie zostaną usunięte!
5. Położyć łódź powodną. Są one niezbędne, żeby co rundę
dostawać punkty za wysłane roboty. Dostajemy tyle punktów ile mamy wysłanych
robotów o ile mamy wysłaną przyporządkowaną im łódź. Poza tym, na początku
każdej rundy dostajemy tyle żetonów czasu ile mamy wysłanych łodzi, a na koniec
gry, jeśli będziemy mieli je we wszystkich sektorach to zgarniamy dodatkowe
punkty.
6. Wziąć kartę badań, te dają nam dodatkowe bonusy. Na końcu
instrukcji znajdziecie poświęconą im stronę, która wyjaśnia wszystkie symbole
kart.
7. Zaprogramować robota, chyba najciekawszy program. Pozwala
na wysłanie do pracy dwóch robotów zamiast jednego, pierwszy programuje robota
na któreś z 6 opisanych wyżej zadań, różnych na 6 kaflach stacji, a dopiero
kolejny robot wykonuje te zadanie.
I właściwie to tyle, wydaje się proste. Programujemy roboty
na jedno z siedmiu zadań, potem je wysyłamy, punktujemy i koniec. Wydaje się.
Badacze Głębin są bardzo, bardzo skomplikowani. Dla Niewodnika przyszło to
łatwiej, mi dalej sprawia trudność planowanie kilku ruchów w przód i przede
wszystkim czas! Ciągle mi go mało i zamiast skupiać się na wyprzedzaniu
Niewodnika na torze punktacji to rozmyślam jak zdobyć więcej znaczników czasu!
Jak w każdej porządnej grze wygrywa osoba, która ma
najwięcej punktów! A jak je zdobywamy? Gra toczy się przez 5 rund i po każdej
następuje częściowe punktowanie – osoba, która kontroluje więcej sektorów
stacji zgarnia 6 punktów, każdy dostaje punkty za wysłane roboty, kryształy w
magazynie i odejmuje sobie punkty za pozostawione ośmiornice. Pamiętajcie, że
żeby przekroczyć granice na
torze punktacji trzeba wydać czarny kamień! Na koniec jeszcze finałowe punktowanie – dostajemy
punkty za niewykorzystane znaczniki czasu, wszystkie wysłane łodzie, ukończone
laboratorium i za różne litery na jego rozszerzeniach.
Do tej pory graliśmy tylko w 2 osoby i tak gra się
przyjemnie, rozgrywka trwa między 1 a 1.5 godziny, a jedna partia wystarcza za
umysłowy wysiłek na kilka dni J
Obawiam się, że przy komplecie graczy mogłoby mi się dłużyć, chociaż
nieustannie trzeba obserwować ruchy przeciwników. Negatywnej interakcji
właściwie nie ma, ale można tak się ustawić, żeby to przeciwnik zebrał ujemne
punkty za ośmiornice (MUAHAHAAHHAAHAHAHAH – dop. Niewodnik) albo zająć ważne
dla przeciwnika pole, np. zwinąć potrzebne znaczniki czasu.
Gra na pewno dla graczy zaawansowanych, bo zasady niełatwe, akcji mało, a każdy punkt wyciska się w pocie czoła. Naprawdę trudno jest zwracać uwagę na to co się dzieje na planszy, rozmyślać nad kolejnym ruchem a jednocześnie pilnować jak zmieni się plansza i przemieszczą znaczniki programów w centrali. To chyba klucz, w Badaczy nie da się grać tylko tu i teraz, dzięki temu, że wiemy co wydarzy się w kolejnej rundzie musimy się na to przygotować i zaplanować długofalową strategie. Bo szczęście tym razem nie pomoże, w Badaczach nie ma ani kostek ani kart dociąganych na rękę. Tylko chłodna kalkulacja. Pobudza do myślenia i czasem daje w kość, naprawdę polecam tę grę wszystkim, którzy nie boją się przegrzania małych, szarych komórek, a jednocześnie nie lubią spędzać przy jednej partii kliku godzin.
Gra na pewno dla graczy zaawansowanych, bo zasady niełatwe, akcji mało, a każdy punkt wyciska się w pocie czoła. Naprawdę trudno jest zwracać uwagę na to co się dzieje na planszy, rozmyślać nad kolejnym ruchem a jednocześnie pilnować jak zmieni się plansza i przemieszczą znaczniki programów w centrali. To chyba klucz, w Badaczy nie da się grać tylko tu i teraz, dzięki temu, że wiemy co wydarzy się w kolejnej rundzie musimy się na to przygotować i zaplanować długofalową strategie. Bo szczęście tym razem nie pomoże, w Badaczach nie ma ani kostek ani kart dociąganych na rękę. Tylko chłodna kalkulacja. Pobudza do myślenia i czasem daje w kość, naprawdę polecam tę grę wszystkim, którzy nie boją się przegrzania małych, szarych komórek, a jednocześnie nie lubią spędzać przy jednej partii kliku godzin.
#Ola
W moim egzemplarzu połówki planszy też nie tworzą spójnej grafiki. Widać wada fabryczna :)
OdpowiedzUsuńHarrah's Cherokee Casino Resort - Mapyro
OdpowiedzUsuńFind your way 보령 출장안마 around the casino, find where everything is located 서귀포 출장마사지 with the help of Mapyro's 화성 출장샵 live traffic 충청북도 출장샵 alert system. The interactive map 계룡 출장안마